Archiwum sierpień 2002, strona 4


sie 23 2002 bezsilność
Komentarze: 1

bezsilność mnie przeraża.

dlaczego nigdy nie moze działac jak trzeba. o co chodzi. ze pisze i pisze. to sa ulotn emysli i wrazenia, i nie moge tego zapisac bo jakiemus pajacowi nie chce sie pracowac jak powinien??????????????????????????????????????????

chyba jednak zeszyt i pióro...

prożna ufność w marmurze, próżna i w żelezie.

to trwa do końca świata co na papier wlezie.

nie sposób sie nie zgodzić w obliczu notorycznych awarii tego bloga.

mam po prostu dość. a nie lubie wrazcć do moich spostrzezen i na siłę ich wywoływać

. odgrzane nie brzmią.

 

rapunzel : :
sie 23 2002 działa?
Komentarze: 0

nmcoihaER

rapunzel : :
sie 19 2002 lad!!!!
Komentarze: 0

jestem. wrocilam. niestey. dopadla mnie szara rzeczywistosc...

wcale nie chcialam. bronilam sie. jednak trzy tygodnie to za malo. skandynawia...przepiekna, morze - uaaaaa - nic wiecej nie jestem w stanie powiedziec. nic. nie mozna. bo wszelkie slowa zabijaj perwersje tych wschodow, rozpuste zachodow, pretensjonalnosc widokow, pocztowkowe krajobrazy i kicz w najczysttrzej, najbardziej wyrafinowanej postaci jaka tylko sobie mozna wyobrazic.

zostalam zaslubiona morzu. ostatecznie. nieodwolalnie.

wczoraj wyladowalam w gdyni.

dzisiaj juz planuje kolejny rejs. kolejny bedzie jeszcze piekniejszy.

tym, razem na wschod.

wlasciwie to gdziekolwiek - byle na morze.

 

 

 

rapunzel : :